orgazmowy masaż w trójkącie
Mam na imię Olga, jestem osobą dość szczupłą o mało oryginalnej urodzie, ale podobno bardzo ładnej twarzy. Moim zdaniem zbyt poważnej. Reszta to banał ładna ciężko wypracowana talia, biust c, zgrabny tyłek i długie nogi z których jestem naprawdę zadowolona. Mężczyzną raczej się podobam jednak kosztuje mnie to też dużo pracy nad sobą, mam tu na myśli ćwiczenia i strój. Makijażem staram się jedynie podkreślać urodę niż nadmiernie się tapetować. Na co dzień pracuje w wydawnictwie i w pracy przygotowując reklamę skusił mnie jeden produkt naszego klienta, a mianowicie żel do masażu i stymulacji o dziwnej nazwie Orgasmic Touch.
Zamówiłam go do pracy ze strony erozkosz niby do zdjęć, bo wiec obawiałam się ze jakaś sąsiadka może go przejąć, listonosz zobaczy nadawcę i będzie niezręcznie. Niepotrzebnie przesyłka była bardzo dyskretnie zapakowana. Cieszyłam się na powrót do domu z zakupem, ponieważ marzyłam o masażu, także stref intymnych, powolnym przy świecach i fajnej muzyce.
Od dawna poszukiwałam czegoś uniwersalnego do masażu całego ciała. Żele do stref intymnych zaraz wysychają i się kleją, oliwki do masażu nie nadają się do erotycznych zabaw z kolei. Ten produkt był wiec idealny i bardzo mi się już spodobał po wstępnych testach w redakcji.
Urwałam się wcześniej z pracy i przed mężem dotarłam do domu. Zrobiłam szybkie sprzątanko dla klimatu, przygotowałam świece, fajna muzykę. Potestowałam chwile jeszcze żel i byłam gotowa.
Ach uzupełniłam baterie w wibratorze oraz podłączyłam masażer do ładowarki. Sprzęt wcześniej umyłam nie wiadomo jak się ten masaż rozwinie. Zanurzyłam się w wannie myśląc jak seksownie się ubiorę.
Od tego myślenia wyszłam przygotować sobie od razu bieliznę, haleczkę i szlafroczek. Po czym wróciłam w odmęty piany, czytając babskie pisma. Korciło mnie, żeby się popieścić wyobrażając sobie nasz erotyczny wieczór jednak bałam się ze stracę ochotę wtedy na seks.
Gdy ubierałam się w przygotowane erotyczne ciuszki, owinęłam się ciepłym szlafroczkiem i usłyszałam głos męża, Michała jak z kimś rozmawia. Załamałam się ze będziemy mieli gości szybko skoczyłam do sypialni schować nasze zabawki pod kołdrę. Ze smutkiem popatrzyłam na nasze wielkie łózko, świece i poszłam zobaczyć kto przylazł. Na szczęście to był nasz przyjaciel, Krzysztof. Nie widzieliśmy się już kilkanaście dni wiec z radością wpadłam mu w ramiona. Widziałam ze chłopcy kupili przegryzki, jedzenie kilka win wiec jednak wieczór nie będzie stracony. Bardzo blisko ze sobą żyliśmy, mieliśmy dzieciaki w podobnym wieku. Niestety nasz przyjaciel fatalnie się ożenił i tkwił ze względu na dzieci w dość nieciekawym związku bez seksu. Był atrakcyjnym facetem i wielokrotnie Michał mnie namawiał na trójkąt, bo to jego największa fantazja. Ja jednak raczej nie jestem na to gotowa. Czułam się dość swobodnie przy Krzysku wiec zostałam w ciepłym szlafroczku z myślą tylko ze bieliznę zmiennie na bardziej domowa później. Bardzo szybko się rozgadaliśmy i rozpakowywaliśmy zakupy już z lampka wina w ręku. Mąż napalił w kominku, puścił muzę zrobiło się bardzo klimatycznie. Michał poszedł się wykąpać milo nam się z Krzyśkiem rozmawiało o życiu, gdy z kolej przyjaciel poszedł się po podróży odświeżyć pokazałam ukochanemu zakup na wieczór.
Oczy mu zabłysły i zaproponował byśmy zrealizowali pierwszy krok do trójkąta i żeby mnie wymasował przy koledze tym olejkiem chociaż do pasa. Sprawdzimy na przyszłość czy nas to kreci.
Odpowiedziałam muz dawkowo ze zobaczymy myśląc oczywiście ze nie. Gdy rozsiedliśmy się wszyscy przy kolejnej butelce i zrobiło się bardziej intymnie, mąż bez ogródek zapytał Krzyska czy nie będzie mu przeszkadzało, jak wymasuje mi plecy nowym żelem. Oczywiście nie przeszkadzało mu, bo wiem ze od dawna zmawiali się na wspólny seks ze mną robiąc wcześniej wiele podchodów. Było to w sumie zawsze taktowne i urocze. Nie chciało mi się słuchać i ich próśb wiec zgodziłam się z chęcią na niewinny masaż. Przenieśliśmy się do sypialni na wielkie łożę. Michał rozłożył ręcznik, poprosiłbym się położyła, Krzysztof puścił muzę zapalał świece no starali się panowie. Troszkę się zawahałam przy sciąganiu szlafroczka, ale w sumie nie raz mnie widział przyjaciel w stroju kąpielowym. Ściągałam go wiec prezentując na krótko się w seksownej bieliźnie po czym szybciutko położyłam się na ręczniku.
Chłopcy przesadzali w komplementach oczywiście, ale przez ta chwile widziałam ze naprawdę im się spodobałam. Zabawiali mnie rozmową podczas gdy mąż rozpoczął masaż pleców. Żel był cudowny do tego pachniał delikatnie różami. Zrelaksował się, Michał bez pytania podał tez żel Krzyśkowi i poprosił go o masaż moich stóp. Troszkę się spięłam, ale w sumie było to niewinne podałam się temu. Dziwnie i podniecające było czuć na sobie cztery męskie ręce. Bodźce dozierały do mnie na przemian z różnych stref było to bardzo miłe. Ukochany rozpiął mi stanik i zmysłowo masował plecy w coraz niższych partiach. Zaczynałam nabierać ochotę na wcześniej wymarzony seks.
Gdy dotarł do bioder rozpoczął masaż pośladków, ewidentnie erotyczny czym lekko wprowadził mnie w stan paniki. Jednak przekonywałam siebie ze nic się nie dzieje złego i poddałam się temu oraz rosnącemu podnieceniu. Podobało mi się to wszystko. Krzysiek ze stóp przeniósł się na łydki i i bardzo umiejętnie mnie masował. Mój mąż włożył mi pod podbrzusze poduszkę, zsunął majteczki do środka robiąc stringi i skupił się na mocnym kulistym masażu pośladków. Zdałam sobie sprawę jaki panowie mają widok i biłam się z myślami co zrobić. Było mi rozkosznie, erotycznie, ale czułam się też jak półnagie danie podane na tacy. Podnieceni wzięło górę i się rozluźniłam, marząc o seksie z mężem. Miałam wielką ochotę na to, zdałam sobie też sprawę ze ręce panów się spotkały i pieszczą mi pośladki wymiennie.
Chciałam dobrze wyglądać wiec wypięłam biodra by wyglądały zgrabniej, czując jednocześnie napływające fale gorąca i podniecenia. Michał zawiązał mi oczy jak mówił dla większego relaksu i odwrócił na plecy. Ściągnął ze mnie stanik i zanim coś powiedziałam mocno pocałował. Dałam cały upust nagromadzonej energii w tym całowaniu. Całowaliśmy się jak byśmy byli sami w pokoju a opaska dodawała mi odwagi. Po czym oderwał ode mnie usta i idąc wzdłuż mojego ciała płynie ściągnął mi majtki. Byłam golusieńka, podniecona przy naszym przyjacielu. Panowie rozpoczęli cudowny masaż mojego całego ciała, starałam się nie zastanawiać czyje ręce są, gdzie oddałam się temu. Pieszczona łechtaczka, rozgrzewający żel zaczęły sprawiać ze miałam wrażenie ze łózko wiruje, musiałam ściągnąć opaskę. Byłam cała natłuszczona i wyglądałam świetnie w blasku świec. Chłopakom płonęły oczy z podniecenia. Obok leżały wcześniej przygotowane zabawki erotyczne. Nie byłam jednak gotowa się z nimi kochać. Mąż zaczął rozpinać spodnie szybko i sprawnie uwolnił sterczącego penisa. Podał do ręki Krzyśkowi masażer. Przyjaciel zawahał się widziałam ze jest troszkę też zakłopotany. Kiwnęłam mu głowa ze się zgadzam i rozsunęłam powoli nogi. Strasznie mnie ten ruch otwarcia podniecił. Przyjaciel powoli rozpoczął masaż mojej rozpalone j cipki. Mąż zbliżył się z penisem bym mogła go popieścić. Obserwowana starłam się robić mu loda powoli wbrew temu na co miałam ochotę. Obezwładniana rozkoszą płynąca z podbrzusza między falami rozkoszy lizałam męża powoli, brałam do ust głęboko i zmysłowo chciałam ich podniecać.
Czułam jedna ze zaraz będę miała orgazm poprosiłam męża by we mnie wszedł.
Odwróciłam się na czworaka i wypięłam wysoko tyłek, wiedziałam ze Michał lubi mnie tak brać.
Krzysztof usiadł po stronie łózka, gdzie była moje głowa i również ściągnął spodnie. Miał Naprawdę dużego nabrzmiałego penisa. Położył się na plecach i patrząc na nas delikatnie się pieścił. Żal mi się go zrobiło i chciałam ująć w dłoń ta wielka maczugę, poczuć jej twardość. Poprosiłam go byś się przysunął teraz miałam twarz nad jego klatką piersiowa. Mąż zaczynał coraz mocniej mnie i głębiej penetrować. Nie mogłam powstrzymać jęków rozkoszy. Tak balansowałam ze by moje piesi delikatnie uderzały w przyjaciela. Położyłam mu głowę na piersi i cicho jęczałam patrząc jak się sam masuje.
W pewnym momencie prawa ręka też chwyciłam go za członka i sama zaczęłam go tak pieścić. Czułam jaki jest duży jak pulsuje mi w dłoni. Było mi jednak niewygodnie. Mąż to chyba zauważył, bo wyszedł ze mnie i położył mnie na plecach. Wszedł e mnie szybko ponownie doprowadzając na szczyt rozkoszy. Poprosiłam, żeby Krzysiek wstał, jego wielki penis niczym sztanga zawisł nade mną.
Zwilżyłam dłonie oliwka i rozpoczęłam dwoma dłońmi masaż, gdy sama szczytowałam poczułam orgazm męża oraz gorąc wytrysku przyjaciela na piersiach. Czułam się wykończona tak długim napięciem seksualnym, ale też bezpieczna i cudownie zrelaksowana. Czułam ze to dopiero początek naszej wielkiej przygody w trójkę.