Wczytuję dane...

Męska strona...

Męska strona...

W jakuzzi z bijącym sercem patrzyłem jak pięknie wyglądasz całując się z nim, jak Twoje seksowne ciało pręży się i wygina w podnieceniu, gdy dotyka Twoich piersi, może łona. Gdy zacząłem Cię całować czułem jaka jesteś podniecona, twoje twarde sutki drażniły mój tors.

Twoje gorące łono uświadomiło mi jak Cię ta sytuacja podnieca, gdy krążysz między nami.

Postanowiliśmy przenieś się do pokoju. Całując Cię usłyszałem jak cicho mruczysz.

Popatrzyłem ci w oczy, które zaczęły zachodzić mgłą rozkoszy. Zerknąłem w bok i zobaczyłem jak namiętnie podwoili liże Twoją cipke, jak zachęcająco rozkładasz nogi coraz szerzej.

Liżąc Twoje usta, język jedną ręką drażniłem Ci i ugniatałem piersi.

Jęczałaś coraz głośniej, aż wyszeptałaś mi bym się odsunął i popatrzył.

Wtedy delikatnie podciągnęłaś jego głowę wyżej dając mu znak, że jesteś gotowa by w Ciebie wszedł.

Cudownie było na to patrzeć jak z ulgą westchnęłaś, gdy twoja rozpalona cipka zaczęła się nabijać na jego sterczącego penisa. Zaczął Cię powoli posuwać, potem coraz szybciej i głębiej zdobywając.

Słuchając Twoich jęków rozkoszy delikatnie masowałem swojego twardego z podniecenia fiuta.

Popatrzyłaś na mnie zamglonym wzrokiem, gdy z uśmiechem przeżyłaś pierwszy orgazm.

Wtedy zmieniliście pozycje i go dosiadłaś. Gdy się porządnie nabiłaś na jego sterczącego penisa zaczęłaś się powoli bujać. Jego dłonie ugniatały Twoje piękne piersi. Chciał przyspieszyć ruch bioder, ale nie pozwoliłaś mu na to. Kiwnęłaś bym się przybliżył i namiętnie mnie pocałowałaś po czym kazałaś mi wstać. W tej pozycji cały czas tańcząc biodrami na jego penisie wzięłaś mi mojego w swoje rozpalone namiętnością usta. Ssałaś mi mojego fiuta cicho jęcząc z rozkoszy. Co jakiś czas bawiłaś się nim liżąc go powoli i widowiskowo podniecając kochanka, którego dosiadałaś.

Mimo, że na nim powoli się poruszałaś mnie pieściłaś coraz szybciej aż doszedłem. Wtedy dopiero zwiększyłaś tempo ruchów i szybko tez doszłaś.

Padliśmy w trójkę na łózko. Powiedziałaś mu, że zaraz spotkamy się przy barze.

Zostaliśmy sami. Z wilczym uśmiechem zapytałaś czy mi się podobało. Gdy odparłem, że tak pieszcząc ręką mojego penisa zaczęłaś mi szeptać, że Tobie też. Ze cudownie było patrzeć na mnie, gdy pieprzyłaś się z innym. Ze bardzo Cię to podniecało, gdy go ujeżdżałaś. Stanął mi znowu. Wszedłem w Ciebie byłaś jeszcze bardzo mokra i gorąca po kochanku. Gdy zacząłem Cię zdobywać mówiłaś jak wspaniale Cię przeleciał, jak cudownie ci było i jaki był dobry w łóżku. Szybko doszedłem ponownie.

Poszliśmy się szczęśliwi wykąpać i napić się w barze…a to był dopiero początek tego wspaniałego wieczoru.